Roberto Cavalli Paradiso Azzurro – zapach minionego lata

Autor kosmetyczna.fanatyczka

Chciałabym wam opowiedzieć trochę o moim ulubionym letnim zapachu.

Mowa o Roberto Cavalli Paradiso Azzurro, jest to pochodna wersja Paradiso, które również uwielbiam natomiast ta woń jest subtelniejsza, delikatniejsza, bardziej kwiatowa imion zdaniem idealna na letnie dni.

Nutami głowy są bergamotka, lawenda i tangeryna, nutami serca są dziki jaśmin, nuty wodne, jabłko, brzoskwinia, róża i tuberoza, nutami bazy są cyprys, drzewo kaszmirowe, drzewo sandałowe i wanilia.

To nie jest kolejny, letni nudny zapach. Paradiso Azzurro to włoski luksusowy hotel pięciogwiazdkowy, a nie last minute na Chorwację. Czuję zapach kosztownego olejku i odżywki na rozwianych włosach letnim wiatrem. Są okulary Versace, piękna opalenizna, biżuteria do stroju kąpielowego, ogniste słońce i zapach morskich fal.
Flakon jest piękny, grube ciężkie szkło ombre i złoto.
Zapach jest trwały i intensywny. Jestem bardzo na tak i na pewno nie skończy się tylko na tej jednej butelce.

You may also like

Zostaw komentarz