W dzisiejszym poście przedstawię wam moje denka kosmetyczne ubiegłego miesiąca, czyli sierpnia. Wiem, że z dość dużym opóźnieniem, teraz powinny być już denka września, ale niestety miałam niesprawną rękę i nie byłam w stanie napisać żadnej długiej treści. W sierpniu wykończyłam tym razem pięć, nie sześć jak ostatnio produktów. Znalazły się w nich o dziwo tylko produkty do pielęgnacji twarzy. Jeżeli jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdziły, ile kosztują i co o nich sądzę to zapraszam do lektury.
TONIK NAWILŻAJĄCO – ŁAGODZĄCY
Kiko Milano, Pure Clean Toner to tonik o działaniu nawilżającym oraz łagodzącym. Jego formuła wzbogacona jest w wyciągi z magnolii, niebieskiego kwiatu lotosu i róży oraz kwas hialuronowy. Ma delikatną i lekką płynną konsystencję, która natychmiast się wchłania, pozostawiając skórę aksamitnie gładką. Nawilża i odświeża skórę twarzy, usuwając ostatnie pozostałości makijażu oraz pięknie pachnie.
Bardzo polubiłam się z tym tonikiem. Działa tak jak obiecuje producent a do tego jest wydajny i pięknie pachnie. Za butelkę o pojemności 200 ml zapłacimy ok. 29 zł na oficjalnej stronie Kiko Milano. Warto wspomnieć, że pojawiają się u nich często promocje i można upolować go w okazyjnej cenie.
ANTYOKSYDACYJNY KREM DO TWARZY Z FILTREM
Bielenda Supremelab, Essence of Asia, Glow! Antioxidant Face Cream with Japanese Camellia Oil SPF 20. Jest to antyoksydacyjny krem do twarzy zawierający SPF 20. Kosmetyk ten przywraca komfort, energię, witalność i blask zmęczonej skórze. Wspomaga ją w walce ze stresem oksydacyjnym, wolnymi rodnikami oraz zanieczyszczeniami miejskimi, które przyspieszają starzenie. Regeneruje i nawilża. – Olej z kamelii japońskiej – działa przeciwzmarszczkowo, antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie, nawilża, koi i wzmacnia skórę. – Anti-Pollution Shield – chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. – Green Power – ekstrakty roślinne zapewniające skórze dodatkową dawkę odżywienia. Testowany dermatologicznie.
Bardzo fajny i lekki krem na dzień, który nawilża oraz chroni skórę przed zanieczyszczeniami oraz promieniami UV. Dobrze sprawdza się pod makijażem, nie roluje się. Dużym plusem jest opakowanie z pompką, które ułatwia dozowanie produktu. Za pojemność 50 ml zapłacimy ok. 60 zł.
ROZJAŚNIAJĄCO – WYGŁADZAJĄCE SERUM DO TWARZY
COLOURPOP, PINEAPPLE SERUM BOOST to rozjaśniające i wygładzające serum do twarzy z ananasem. Kosmetyk ten rozjaśnia i wygładza matową, pozbawioną blasku skórę, dzięki dodatkowi soczystego ekstraktu z ananasa. Jest bogaty w odmładzające skórę przeciwutleniacze i pozostawia cerę gładką oraz bez porów.
Serum jest lekkie i szybko się wchłania, idealne rano pod makijaż, gdzie najlepiej mi się sprawdził w tej roli, ponieważ zostawia lepką warstwę. Faktycznie trochę cerę wygładza ale nie zauważyłam żadnego rozjaśnienia. Jak dla mnie produkt jest po prostu poprawny. Nic innowacyjnego. Ja mam miniaturkę o pojemności 14 ml, ponieważ zakupiłam ją w zestawie gdzie były jeszcze trzy inne. Pełnowymiarowy produkt jest o pojemności 28 ml i kosztuje ok. 60 zł. Natomiast ja zapłaciłam tyle za cały zestaw w promocji na oficjalnej stronie Colourpop.
KREM REGENERUJĄCY NA NOC
MADARA, DEEP MOISTURE REGENRATING NIGHT CREAM , to krem na noc, który wspomaga regenerację skóry. Oleje jojoba, awokado oraz masło shea tworzą ochronny film na skórze, zabezpieczając ją przed przesuszeniem, a także odżywiają i uelastyczniają naskórek. Ekstrakt z pomidora ma działanie przeciwobrzękowe i rozjaśniające oraz wzmacnia naczynia krwionośne, a ekstrakt z kwiatów nagietka lekarskiego działa przeciwzapalnie i łagodząco. Dodatek ekstraktu z owocu rokitnika zwyczajnego sprawia, że krem działa profilaktycznie wobec procesu starzenia. Produkt odpowiedni jest do każdego rodzaju skóry. Intensywnie odżywia, nawilża i działa antyoksydacyjnie. Zapewnia skórze świeży, promienny wygląd.
Moje opakowanie teko kosmetyku to wersja miniaturowa, którą miałam okazję przetestować dzięki jednego z boxów Lookfantastic. Pełnowymiarowy produkt ma pojemność 50 ml i kosztuje w cenie regularnej ok. 140 zł. Krem jest głęboko nawilżający, a przy tym lekki, nie pozostawia tłustej warstwy i szybko się wchłania. Ma delikatnie przyjemnie cytrusowy zapach.
NAWILŻAJĄCA MASKA NA NOC
ELEMIS, PEPTIDE4 PLUMPING PILLOW FACIAL MASK, to nawilżająca maseczka na noc o klinicznie udowodnionej skuteczności działania. Zatrzymuje wilgoć w skórze przez noc i gwarantuje ujędrnioną i młodziej wyglądającą cerę tuż po przebudzeniu. W nocy temperatura ciała zwykle podnosi się, a organizm przechodzi w tryb naprawy i regeneracji. W wyniku tego skóra podczas snu traci cenne zasoby nawilżenia. Ta chłodząca żelowa maseczka zwalcza widoczne oznaki zmęczenia i zmatowienia skóry, pomagając zatrzymać nawilżające składniki aktywne w głębi skóry przez całą noc i zapewniając promienną, odświeżoną i wypoczętą cerę o poranku.
Byłam w posiadaniu również miniaturki tego produktu, którą otrzymałam w gratisie przy zakupach na oficjalnej stronie Elemis. Maseczka jest o żelowej konsystencji, daje przyjemne uczucie chłodzenia oraz nawilżenia, co przydaje się zwłaszcza latem. Po jej zastosowaniu faktycznie czułam na drugi dzień, że moja skóra jest nawilżona. Jednak cena jest dość odstraszająca, ponieważ za pojemność 50 ml trzeba zapłacić ok. 290 zł.
To już wszystkie denka kosmetyczne minionego miesiąca. Mam nadzieję, że recenzja przypadła wam do gustu i że chociaż w drobnym stopniu przybliżyłam wam te produkty. Dajcie znać czy używacie któreś z nich i co o nich sądzicie. Pamiętajcie, że moja ocena jest subiektywna i nie wszystko co mi pasuje musi się wam sprawdzić jak i na odwrót. Na to składa się wiele czynników np. rodzaj cery oraz czego oczekujemy od danego produktu.
