W dzisiejszym poście przedstawię wam moje denka kosmetyczne października. Znowu nadrabiam treści, ostatnio choroba bardzo często mnie dopada. W październiku wykończyłam pięć produktów.  Znalazły się w nich produkty do pielęgnacji twarzy i ciała oraz jeden produkt do makijażu. Jeżeli jesteście ciekawi jak się u mnie sprawdziły, ile kosztują i co o nich sądzę to zapraszam do lektury.

KREM ODMŁADZAJĄCY DO TWARZY

FIRST AID BEAUTY, Coconut Water Cream to krem odmładzający, który ma dostarczać skórze elektrolitów, aminokwasów i składników odżywczych.  Zawiera wodę kokosową, hialuronian sodu oraz innowacyjny wzmacniacz przeciwutleniaczy. Te składniki zapewniają długotrwałe nawilżenierozświetlenie oraz zdrowy i promienny wygląd skóry. Produkt nie zawiera alkoholu, olejów mineralnych, parabenów, ftalanów i wazeliny. Jest to miniaturka o pojemności 9,6 g i cenie ok. 31 zł.

Produkt się u mnie sprawdził jako krem nawilżający na dzień. Pod makijażem również sobie poradził, ale nie miałam nad nim żadnych ochów i achów. Jest po prostu poprawny do codziennego użytkowania.

ZASKAKUJĄCY KREM NA NOC Z PEPTYDAMI DO TWARZY

ELEMIS Peptide 4 Night Recovery Cream-Oil to krem na noc z peptydami. Posiada luksusową formułę, która jest kremem/olejkiem o nawilżających i ochronnych właściwościach. W nocy stymuluje odnowę skóry i zawiera tetrapeptyd Elemis, który wspomaga naturalny biorytm. Skóra jest regenerowana przez noc. Nasiona Perilla i olejek z nocnego lewkoye zapewniają zrównoważoną i odnowioną cerę. Kosmetyk jest odpowiedni dla każdego rodzaju skóry. Na zdjęciu widzicie miniaturkę o pojemności 10 ml, natomiast pełnowymiarowy produkt ma 30 ml i kosztuje aż 280 zł.

To jeden z lepszych kremów na noc jakie do tej pory miałam okazję testować. Natychmiast wnika skórę, co jest przydatne gdy chce się szybko położyć i nie trzeba czekać aż produkt się wchłonie aby nie wytrzeć go w poduszkę. Po ok. dwóch tygodniach stosowania tego kremu moja cera była niesamowicie gładka, nawilżona, promienna i wypoczęta. Niestety jedynymi i dużym minusem jest jego cena.

ARBUZOWY ŻEL POD PRYSZNIC

YUMI Aloe Arbuz to nawilżający żel pod prysznic o zapachu arbuza. Seria Aloe Fresh to połączenie soku z aloesu ze składnikami, które wzmacniają jego intensywnie nawilżające działanie. Bogaty i naturalny skład nawilży nawet najbardziej wymagającą skórę – suchą i podrażnioną. Aloes odświeży i głęboko nawilży, złagodzi podrażnienia skóry. Witamina E, zwana eliksirem młodości, działa antyoksydacyjnie i sprzyja formowaniu się kolagenu. Zapobiegnie także wysuszaniu skóry. Dodatek kwasu mlekowego pomaga wyregulować pH skóry. Żel daje poczucie świeżości i orzeźwienia. Przyjemny, owocowy zapach arbuza długo utrzymuje się na ciele.

Żel jest delikatny dla skóry i bez obaw można go stosować każdego dnia. Jego pojemność to 400 ml, posiada wygodną pompkę do dozowania a jego cena regularna to ok. 18 zł. Ja swój kupiłam na dużej promocji i polecam właśnie wtedy się za nim rozejrzeć.

NATURALNY BALSAM DO CIAŁA

HAGI, naturalny balsam z olejem z passiflory i organiczną wodą pomarańczową doskonale sprawdzi się do pielęgnacji skóry normalnej i suchej. W środku znajdziemy to, co najlepsze: oleje z passiflory, awokado i moreli, hydrolat różany, organiczną wodę pomarańczową oraz ekstrakt z jabłka i bioferment z bambusa. Produkt szybko się wchłania. Pięknie pachnie mandarynką oraz pomarańczą. Polecany osobom prowadzącym aktywny styl życia. Badania potwierdzają wzrost nawilżenia skóry średnio o 20%. Jego pojemność to 200 ml a cena regularna to 59 zł.

Balsam faktycznie dobrze nawilża skórę oraz pozostawia ją gładką i pełną blasku. Zużyłam go z przyjemnością, ale uważam że cena jest trochę za wysoka. Trzeba również dbać o skórę ciała, ale takie balsamy szybko schodzą ze względu na dużą powierzchnię i jest to wtedy wysoki wydatek. Za kremy pod oczy i do twarzy jestem w stanie zapłacić zawsze więcej jeżeli wiem, że się dobrze sprawdzają. Ten balsam miałam w jakimś boxie, raczej nie kupiłabym go w cenie regularnej, natomiast jakby trafiła się dobra promocja to mogłabym się skusić.

KREM BB DO TWARZY

SKIN 79, Krem VIP Gold Super+ Beblesh Balm SPF30 to 3-funkcyjny krem BB przeciwzmarszczkowy, ochronny i delikatnie rozjaśniający o przyjemnej gładkiej teksturze i odżywczej formule. Przeznaczony dla cery poszarzałej, suchej i zniszczonej. Dostarcza skórze nawilżenia i zatrzymuje wysoki poziom wilgotności. Adenozyna poprawia elastyczność skóry, wygładza i niweluje oznaki zmęczenia. Koenzym Q10 ma działanie antyoksydacyjne, chroni skórę przed szkodliwym wpływem wolnych rodników i promieniowaniem UVA. Zawarty Kolagen zapobiega starzeniu, odbudowuje oraz nawilża naszą skórę. Złoto działa przeciwzmarszczkowo, rozjaśnia i wyrównuje koloryt. Jego pojemność to 40 ml a cena ok. 90 zł.

Bardzo przyjemny krem BB o naturalnym beżowym odcieniu, który ładnie dopasowuje się do skóry. Wbrew pozorom jak na krem BB nie ma lekkiego krycia, dla mnie jest ono średnie plus, co mi akurat odpowiada. Ja go używałam latem, ponieważ zawiera dodatkowo SPF 30. W chłodniejsze dni sprawdzał się bez pudru, natomiast w cieplejsze wymagał już jego użycia. Naprawdę fajny krem. Bardzo lubię koreańskie i japońskie produkty tego typu. Do tej pory moim numerem 1 był Missha, uważam że ten jest równie dobry, dlatego warto przyjrzeć mu się na promocji.

To już wszystkie denka kosmetyczne z października. Mam nadzieję, że recenzja przypadła wam do gustu i że chociaż w drobnym stopniu przybliżyłam wam te produkty. Dajcie znać czy używacie któreś z nich i co o nich sądzicie. Pamiętajcie, że moja ocena jest subiektywna i nie wszystko co mi pasuje musi się wam sprawdzić jak i na odwrót. Na to składa się wiele czynników np. rodzaj cery oraz czego oczekujemy od danego produktu. 

You may also like

Zostaw komentarz