Lookfantastic Beautybox TREAT YOURSELF – październik 2021

Autor kosmetyczna.fanatyczka

Ostatnio czas tak szybko leci, dosłownie ucieka mi przez palce. Nie wiem jak to się stało, ale już jest październik, a właściwie jego koniec. Jak obiecałam, nadrabiam wszystkie treści, które powinny pojawić się wcześniej.

Żeby nie przedłużać już, lecimy z październikową edycją pudełka Lookfantastic. Na pierwszy ogień idzie produkt ujawniony w poprzedniej edycji. Jest nim krem do ciała marki RITUALS Loving Body Cream, z linii THE RITUAL OF MEHR,

RITUALS, LOVING BODY CREAM

To nawilżający krem do ciała o energetyzującym i bardzo przyjemnym zapachu z linii THE RITUAL OF MEHR. Znajdziemy w nim pozytywnie nastrajającą słodką pomarańczę oraz olejek z drzewa cedrowego, którego zapach działa stymulująco, a jednocześnie pomaga uspokoić ciało i umysł. Dzięki temu krem ma pielęgnować ciało, a jego zapach dodawać energii i rozświetlać duszę. Przyda się patrząc na to, co dzieje się za oknem. W pudełku otrzymujemy produkt o pojemności 70 ml i wartości ok. 50 zł.

Nie muszę się zastanawiać czy ten produkt będzie mi odpowiadał. Ja już wiem, że tak będzie, ponieważ uwielbiam kosmetyki Rituals. Mają cudowne zapachy, których nie spotkałam w żadnej innej pielęgnacyjnej marce. Dzięki nim można się poczuć dosłownie jak w Spa.

PHILIP KINGSLEY, BOND BUILDER SPLIT END REMEDY

Fluid wspomagający ochronę włosów, wzmacniający ich naturalną strukturę oraz naprawiający zniszczone końcówki i uszczelniający ich rozdwojenia. Z opisu producenta wynika, że jest to pierwszy tego rodzaju produkt, który ma działać zarówno na, jak i pod powierzchnią włosów, naprawiając uszkodzone wiązania oraz uszczelniając włókna. Ma również tworzyć na ich powierzchni tarczę, chroniącą przed uszkodzeniami spowodowanymi zanieczyszczeniami powietrza, promieniowaniem UV, a także stylizacją. W efekcie włosy mają stać się mocniejsze i zdrowsze oraz mają wyglądać jak po wizycie u fryzjera. Otrzymujemy kosmetyk o pojemności 20 ml i cenie ok. 50 zł.

Markę Philip Kingsley znam właśnie dzięki pudełkom Lookfantastic. Bardzo często się w nich pojawia. Do tej pory raczej nie miałam zastrzeżeń co do ich produktów do włosów, mam nadzieję że będzie tak i tym razem.

ECOOKING, CLEANSING GEL

Delikatny żel myjący przeznaczony do normalnej i tłustej skóry. Zawiera ekstrakt z ogórka, witaminy C i E oraz olej słonecznikowy. Dzięki zawartości tych składników, ma nie tylko oczyszczać, ale również łagodzić podrażnienia i nawilżać skórę, a także przywracać jej zdrową równowagę. Posiada pompkę, która umożliwia wygodne dozowanie zawartości. Produkt jest o pojemności 125 ml i cenie ok. 70 zł.

Jak większość marek tego typu, tę również poznałam dzięki subskrypcji miesięcznej pudełek. Do tej pory najbardziej z tej firmy zapadł mi w pamięć mocno nawilżający oraz regenerujący krem do stóp, który sprawdził się jak żaden inny. Dlatego w tym kosmetyku do oczyszczania twarzy, również pokładam nadzieję.

FILORGA, OXYGEN – GLOW SUPER – PERFECTING RADIANCE CREAM

To kosmetyk przynoszący natychmiastowe efekty. Wszystko to, dzięki zawartości opracowanego przez markę Filorga kompleksu silnych czynników stymulujących skórę. Wśród nich znajdziemy: kwas hialuronowy o działaniu wypełniającym i wygładzającym, energetyzujący oraz zwiększający natlenienie booster, a także działający detoksykująco L-enzym. Dzięki nim, z każdym dniem skóra ma stawać się coraz bardziej nieskazitelna i gładka. Dodatkowo, technologia Photoperfector HD ma jej zapewniać natychmiastowe i widoczne rozświetlenie. Krem jest niekomedogenny i przeznaczony do wszystkich typów skóry. W boxie znalazła się miniaturka o pojemności 15 ml i cenie ok. 60 zł.

Kosmetyki Filorga to już jest wyższa półka. Mają bardzo treściwe i dogłębnie działające składniki. To nie jest moja pierwsza styczność z nimi. Miałam już parę mini wersji do przetestowania. Jednak głównie były to kosmetyki przeznaczone do cery dojrzałej, które oddałam mamie. Mogę Wam powiedzieć, że była z nich bardzo zadowolona.

DR BOTANICALS, TURMERIC SUPERFOOD RESTORING TREATMENT MASK

Wegańska maseczka, wzbogacona proszkiem z korzenia kurkumy. Ten bogaty w kurkuminę, naturalny składnik aktywny, ma wspomagać regenerację skóry, a także uspokajać ją i rozjaśniać. Kosmetyk ma również zapewniać ochronę antyoksydacyjną, a także intensywne nawilżenie, wyrównanie kolorytu oraz wygładzenie drobnych linii i zmarszczek. Wszystko to ma się przekładać na promienny i zdrowy wygląd skóry.
Jest to produkt przeznaczony do każdego rodzaju cery, a w dodatku wegański i nietestowany na zwierzętach. Otrzymujemy kosmetyk o pojemności 30 ml i wartości ok. 50 zł.

Dr Botanicals jakiś czas temu pojawił się już w pudełku. Było to serum pod oczy, które do tej pory stosuję i z którego jestem całkiem zadowolona. Mam nadzieję, że ten kosmetyk również polubi się z moją cerą.

THE VINTAGE COSMETICS COMPANY, SCRUNCHIES

Zestaw dwóch gumek do włosów typu scrunchies wykonane z jedwabiście miękkiej i gładkiej satyny. Dzięki nim, bez wysiłku mamy stworzyć wybraną fryzurę, taką jak wysoki kucyk, gładki kok, czy niechlujny topknot. Gumki mają być tak zaprojektowane, aby nie szarpać i nie gnieść włosów. Ich cena to ok. 16 zł.

Bardzo cieszę się z tego zestawu gumek do włosów, ponieważ takimi wiążę włosy do spania. Odkąd stosuję tę metodę, nie znajduję w pościeli i na poduszce ich nadmiernych ilości jak kiedyś, nie plączą się również i nie powstają kołtuny. Mam sporo takich gumek, ale się zużywają, więc na pewno je wykorzystam.

To już wszystkie produkty, które znalazły się w pudełku Lookfantastic TREAT YOURSELF. Oszacowałam wartość boxa na ok. 296 zł. Cieszę się, że poznaję nowe marki i produkty. Uwielbiam testować, a ten box mi na to pozwala za niewielką cenę, dlatego polecam spróbować każdemu kto jeszcze nie miał okazji otrzymać takiego cudeńka raz w miesiącu.

A o to spoiler listopadowego pudełka. Jednym z produktów, który znajdzie się w przyszłym miesiącu jest krem na noc marki Comfort ZoneRenight Cream. Więcej Wam o nim opowiem w następnym poście, kiedy pudełko już do mnie dotrze z pełną zawartością.

You may also like

Zostaw komentarz