EVELINE – PALETA CIENI HARMONY

Autor kosmetyczna.fanatyczka

Przedstawiam Wam dzisiaj kolejną paletkę, którą zakupiłam w niedalekim czasie. Mowa o Eveline Cosmetics Harmony. Niedawno było o niej oraz jej siostrze Chocolate bardzo głośno w internecie, więc postanowiłam jedną z nich przetestować. Opakowanie palety jest tekturowe ozdobione prostą, elegancką, złotą szatą graficzną. Przemawiają do mnie takie opakowania. Jak Wam się podoba? Skusiliście się na któraś z tych limitowanych palet?

Pora na zaprezentowanie wnętrza paletki Harmony. Paleta posiada 10 cieni, 7 matowych a 3 błyszczące. Znajduje się w niej jasny matowy beż, który przyda się do podkreślenia łuku brwiowego jak i ciemny odcień do przyciemnienia zewnętrznej części powieki. Można nią wykonać makijaż od A do Z. Paleta kosztuje ok. 30 zł, także naprawdę niewiele za przyzwoitą jakość. W grudniu w sklepach Biedronka można było zakupić drugą o połowę tańszą.

Zrobiłam dla Was swatche palety. Na rękę cienie nie chciały się za bardzo transferować, ale należy pamiętać że to nie jest wyznacznik pigmentacji. Wszystko się rozstrzygnęło podczas nakładania cieni na powiekę. Nie mniej jednak na ręce prezentują się bardzo ładnie, mam nadzieję że na powiekach również tak będzie.

Przedstawiam wam 3 makijaże wykonane przeze mnie właśnie tą paletką. Zobaczcie jaki efekt można nią uzyskać. Cienie na powiekę transferowały się o wiele lepiej niż podczas swatchy na ręce. Może pigment nie jest jakiś powalający, ale przyjemnie się pracowało z tymi cieniami bez jakiegoś większego problemu. Jednak błyski polecam nakładać na bazę typu Nyx Glitter Primer, bo bez niej słabo odbijają światło.

Moim jedynym zastrzeżeniem w tej palecie jest cień Balance, bardzo ciężko mi się z nim pracowało, nie chciał się przykleić na już wcześniej położony cień ani odrazu na korektor. Na pewno nie uzyskamy nim mocnego efektu jak prezentuje się w palecie. Na powiece wypada bardzo jasno.

Uważam, że paleta jest dobra dla osób początkujących czy też do makijaży dziennych, ponieważ pigment nie jest mocny i nie da rady sobie zrobić z nią krzywdy. Cienie błyszczące także nie powalają z nóg, więc polecam nakładać je na klej do brokatu. Ogólnie dobrze mi się nią pracowało z wyjątkiem cienia Balance, z którym były małe kłopoty. Jednak za taką cenę jeżeli ma ktoś ochotę to można się skusić.

You may also like

2 komentarze

Kosmetycznynerd 22 czerwca 2021 - 17:42

Piękne makijaże! Odcienie z palety bardzo do mnie przemawiają, ale wole mocny pigment, nawet kosztem większego osypywania się cieni.

Odpowiedz
kosmetyczna.fanatyczka 22 czerwca 2021 - 22:56

Dziękuję, cieszę się że się spodobały. Co do pigmentu, to także jednak wolę mocniejszy, ale ta paleta nie jest zła za takie pieniądze 🙂
Jaka jest Twoja ulubiona paleta cieni, po którą sięgasz najczęściej?

Odpowiedz

Zostaw komentarz